wszystko i nic...
Data dodania: 2013-01-21
Witam wszystkich. Długo nic nie pisałam na blogu ponieważ była zima no i nadal jest wiec narazie nic ciekawego sie nie dzieje. Dostałiśmy już pozwolenie na budowe i jak tylko śnieg zginie zaczynamy budowe naszej upragnionej perłóweczki. W zeszłym tygodniu wybraliśmy sie do marketu budowlanego i zakupiliśmy troche sprzetu: piłe motorowa, betoniarke, wkretarke, wiartarke. Mamy szczescie z tym że mój narzeczony ma swój las i możemy scianac całe drzewo na budowe. Dużo na tym zaoszczedzimy. Zapłacimy tylko ok 1500 zł za wynajecie Pana który nam to potnie. Bardszo sie cieszymy z każdej zaoszczedzonej złotówki
Komentarze